Trading w porze lunch-time'u

imagesKażdy z graczy giełdowych ma swój ulubiony okres w trakcie sesji giełdowej, podczas którego ma więcej potencjalnych sygnałów, statystycznie osiąga lepsze wyniki. Dla mnie najbardziej zyskowne godziny w tradingu na giełdach amerykańskich to pre market (od godziny 13:00 do 15:30), pierwsza godzina, czasem dwie, regularnej sesji giełdowej (od godziny 15:30 do max 17:30) oraz ostatnia godzina handlu (od 21:00 do 22:00).

Oczywiście nie oznacza to, że pomiędzy 17:30, a 21:00 nie otwieram żadnych pozycji. Pewnie, że w tych godzinach również szukam mozliwości do tradingu, jednak liczba sygnałów jest znacząco mniejsza. Przeglądając swoje statystyki z dłuższego okresu, zauważyłem, w godzinach lunch time'u zazwyczaj pojawia się więcej stratnych pozycji, które zabierają część zysku osiągniętego w pre markecie oraz pierwszych godzinach sesji. Patrząc na statystyki, warto wyciągnąć z nich wnioski, a co za tym idzie zminimalizować ryzyko inwestycyjnej w trakcie lunch time'u.

Na poniższym wykresie spółki PEIX, która w ostatnim czasie była "na topie" wśród tanich amerykańskich spółek, wyraźnie widać jak w trakcie opisanych przeze mnie przedziałów czasowych zmienia się jej płynność oraz zmienność.

Podzieliłem wykres na wspomniane przeze mnie okresy, polecam zwrócić uwagę na zmienność oraz zmianę wolumenu w poszczególnych godzinach:

  • Pre market - do godziny 15:30: obrót jest już zauważalny, jednak na niskim poziomie. Zmienność w przedziale 1.26-1.44$
  • Pierwsze 2 godziny sesji - od 15:30 do 17:30: obrót znacząco wzrasta. Zmienność również większa - od 1.33 do 1.85$
  • Lunch time - od 17:30 do 21:00: obrót blisko 2 razy mniejszy niż w pierwszych 2 godzinach sesji. Zmienność również maleje: 1.52-1.70$
  • Ostatnia godzina sesji - 21:00 - 22:00: obrót wzrasta (mniejszych niż w pierwszych dwóch godzinach sesji, ale większy od lunch time'u). Zmienność również robi się coraz większa: 1.31-1.57$.
  • Post market - od godziny 22:00. Obrót praktycznie zanika, a zmienność w przedziale kilku centów

Wyraźnie widać na wykresie mniejsze zainteresowanie spółką przez graczy w trakcie lunch time'u. Gracz szukający sygnałów, które prowadzą do dłuższych ruchów (jak w pierwszych dwóch godzinach sesji) zwykle w porze lunch time'u będzie się meczył przy wąskim zakresie ruchów. Zwykle równoznaczne jest to z oddawaniem części wypracowanego uprzednio zysku.

Powstaje pytanie - co zatem zrobić, aby ograniczyć ryzyko inwestycyjne w trakcie godzin, które najmniej odpowiadają graczowi w jego strategii tradingowej. Powyższy przykład dotyczy mojej osoby jak i graczy, którzy osiągają najlepsze wyniki w czasie wymienionych przeze mnie godzin. Jednak wielu innych traderów, lubi spokojniejszy rynek i wybrałoby np. porę lunchu jako swój najbardziej zyskowny okres w trakcie sesji giełdowej.

Wśród możliwych kroków, które wpłyną na minimalizację ryzyka wymieniłbym poniższe (co ciekawe zwraca na to uwagę większość traderów - polecam tutaj książkę "One Good Trade" Mike Bellafiore):

  1. Większy przesiew sygnałów na otwarcie pozycji - wybór tych spółek, które w 100% spełniają warunki otwarcia pozycji, a nie tylko mogą być potencjalnie dobre.
  2. Zmniejszenie wielkości otwieranych pozycji, a zarazem zakładanego stop loss na daną pozycję.
  3. Szybsza realizacja zysków - ze względu na ograniczoną zmienność oraz zmniejszony wolumen obrotów.
  4. Zaprzestanie otwierania pozycji w trakcie godzin  statystycznie przynoszących głównie straty. Dość dużą umiejętnością jest zaprzestanie tradingu, a jedynie obserwacja rynku.
  5. Poświęcenie czasu na przygotowanie się do np. ostatniej godziny sesji: czyli wyszukiwanie sygnałów, zapisywanie alertów, przegląd newsów giełdowych celem poszukiwania potencjalnie dobrych spółek pod trading.
  6. Wybór spółek, które dają współmiernie duży potencjał zysku do ponoszonego ryzyka.

Zdjęcie: Image: jannoon028 / FreeDigitalPhotos.net