Day-Trader.pl - Proprietary Trading, NASDAQ, NYSE, AMEX - [Proptrading] - Remote trading - trading zdalny

Tematyka „Remote Tradingu” w Polsce ruszyła na ostro za moją sprawą. Jestem tutaj zupełnie szczery, bo wiem jaka w tym moja zasługa, że wielu proptraderow ruszyło z miejsca, zmieniło dotychczasowe warunki na zdecydowanie lepsze i zaczęło otrzymywać payout odzwierciedlający prace jaka musieli wykonać.

Zaczęło się w 2011 roku kiedy zorganizowałem pierwszą edycję DayTrader Event. Ludzie dowiedzieli się jakie możliwości są na świecie. Że można robić to samo, ale za zdecydowanie lepszy % od zysków.

Na początek pewna historia sprzed kilku lat. Jedno z biur proptradingowych, które było na rynku i miało oddziały w wielu miastach - Trading School - nie była przygotowana na to, że traderzy mogą odejść. Kiedy traderzy zgłosili się do właściciela o podwyżkę payoutu usłyszeli od razu odmowę. Postanowili zakończyć współpracę. Zamiast zaproponować traderom lepsze warunki, odzwierciedlające ich pracę - zaczęła targać traderow po sądach. Nawet ja oberwałem rykoszetem i zostałem wezwany jako świadek. Pomimo tego, że nigdy w tej firmie nie pracowałem, nie miałem z nimi nic wspólnego. Świadek czego do dziś nie wiem. Na pewno mierziło ich, że piszę otwarcie o tym jakie są możliwości na świecie. Coś właściciele tej firmy sobie ubzdurali. Chyba to, że prowadziłem i prowadzę jedyną stronę w Polsce na ten temat oraz z poznam się z większością proptraderow w Polsce i pragnę ich zwerbować. Taka branża, znamy się i spotykamy. Co szczególnie trudne nie jest :)

To jest dobra przestroga dla wszystkich biur proptradingowych. Właścicielom zapomina się, że nie posiadają oni przedsiębiorstwa. To nie fabryka, w której coś się wytwarza. Biuro proptradingowe to tylko i wyłącznie umiejętności, doświadczenie i zyski generowane przez traderów. Gdy oni znikną tego samego dnia znika zysk firmy. Na wyszkolenie nowych, od 0 - przyjdzie im poświecić mnóstwo czasu. A biorąc pod uwagę, że zwykle najlepsi traderzy w biurach nie zostali nauczeni strategii przez właścicieli tylko obmyślili je sami - nie jest możliwa szybka zamiany człowieka i nauczenie go strategii tego który odszedł. Bo najnormalniej w świecie właściciel tego nie umie. Dlatego też Trading Schoola na naszym rynku już nie ma. A wystarczyło z większym szacunkiem potraktować traderów. To takie trudne?

W poprzedniej części cyklu "Proptrading" opisywałem cztery grupy traderów. Według mnie Remote Trading nadaje się dla grup:

Grupa #3 - Posiadasz konto u brokera na giełdach amerykańskich akcji lub CFD. Generujesz już zyski.

Czym rożni się Remote Trading od pracy w biurze tradingowym

Remote trading to nadal trading dla firmy proptradingowej. Jednak w tym wypadku na własne ryzyko finansowe i z pominięciem właściciela oddziału. Trejdujesz bezpośrednio dla centrali firmy proptradingowej z własnym zabezpieczeniem finansowym.

Trejdujesz bezpośrednio dla centrali firmy lub subgrupy, która z nią współpracuje. Taką subgrupą jest moja grupa RemoteDayTraderGroup.com . W każdym z tych przypadków masz pewność otrzymania świetnego payoutu. W przypadku subgrup dedykowanych na dany rynek (np. w moim przypadku polski) masz pełne wsparcie supportu w tymże języku oraz dużo dodatków :)

Kluczowe jest jednak to, że jako trader zdalny, to Ty bierzesz na siebie ryzyko finansowe. Masz swoje zabezpieczenie w postaci "performance bond". W przypadku gdybyś stracił w wyjątkowej sytuacji więcej niż posiadasz na performance bond, będziesz musiał pokryć tą różnicę.

Chociaż, w firmach działają działy zarządzania ryzykiem, które pilnują maksymalnego obsunięcia poziomu performance bond, zdarzają się sytuacje nie do przewidzenia.

Są pewne różnice pomiędzy tym co zapewnia biuro proptradingowe, a co otrzymujesz jako Remote Trader.

Masz dobre strategie tradingowe, ale na przykład brakuje Ci kapitału. Buying power udostępniany przez firmę proptradingową zapewni Ci to. Buying power, czyli kapitał który możesz wykorzystywać do tradingu. Tutaj zaznaczam, to nie są pieniądze klientów firmy itp. Firma nie przyjmuje żadnych wpłat od ludzie z zewnątrz. Dlatego też nie zarządzasz pieniędzmi osób trzecich.

Jesteś aktywnym daytraderem, realizującym kilka/kilkanaście czy kilkadziesiąt transakcji w ciągu jednej sesji. W takim wypadku zaczynasz kalkulacje. Gdzie będzie taniej. W przypadku Remote Tradingu - to jak niski poziom prowizji otrzymasz uzależniony jest od generowanego przez Ciebie wolumenu.

W przypadku Remote Traderów, payout split jest zwykle na poziomie >80%. Wszystko uzależnione jest od tego czy dysponujesz historią tradingową. Liczy się Twój średni miesięczny zysk i na nim bazuje oferta, którą możesz otrzymasz na danym moment.

Traderzy w firmach proptradingowych traktowani są jako traderzy pro. Czyli płacą za dane giełdowe w formie profesjonalnej. W związku z czym wszystkie kwotowania kosztują około 300$ podczas. Do tej kwoty należy doliczyć jeszcze opłaty za platformę. Ja korzystam ze Sterling Trader PRO - koszt 135$/miesięcznie. Poniżej koszty kwotowań.

Jako Remote Trader, o stanowisko tradingowe musisz zadbać sam. Poza komputerem zwróć uwagę na stabilne łącze internetowe.

Remote Trading skierowany jest przede wszystkim do doświadczonych traderów. Dlatego też firmy nie oferują szkoleń czy kursów dla osób, które pragną otworzyć rachunek.

Remote Trading nie jest dla każdego W przypadku firm, które oferują możliwość remote tradingu - większość wymaga od osób zainteresowanych - tzw. track record czyli historii tradingowej

Sam przez kilka lat robiłem podobnie w mojej grupie. Po czym postanowiłem otworzyć się również na osoby kompletnie zielone. Stwierdziłem, że jeśli ktoś mocno chce, a zarazem mu się uda - czemu nie dać mu szansy?

Nie wszyscy maja blisko siebie biura proptradingowe, w których mogą zacząć. W takim wypadku możliwość tradingu jako Remote Trader, jest jak znalazł. Jednak pamiętaj, że będąc traderem zdalnym - jesteś sobie sam panem. Co za tym idzie, nikt nie będzie stał nad Tobą z batem i pilnował czy wycinasz straty, czy trzymasz się swoich założeń. Ten etap będziesz musiał przejść sam.

Ktoś może powiedzieć ze Remote Trading zabiera traderów z biur proptradingowych. Tak to fakt. Ale taki jest rynek. To tak samo jak traderzy zmieniają rachunki u brokerów, bo jeden ma lepszą ofertę od innego. Podobnie na tym rynku. Patrząc na siebie - trejdowałem przez trochę lat w biurze, dałem firmie zarobić. Dla mnie przejście na remote lub do tradingu u brokera to jedyna opcja na zdecydowanie lepszy payout czyli podział zysków.

Jaka jest różnica w payoucie

Dzięki proptradingowi traderzy mają możliwość otrzymania payoutu >70% w górę za swoje wyniki, a nie 30-50% jak to wygląda w biurach proptradingowych. U mnie poziom ten zaczyna się od 80% przy braku historii tradingowej. Różnica spora, prawda?

Jest to zwykle tzw. Trading Service Agreement. Podpisujesz go bezpośrednio z firmą proptradingową. Na bazie tej umowy, otrzymujesz warunki jakie wynegocjowałeś na bazie Twojego doświadczenia. Formalności poza podpisaniem umowy dotyczą jeszcze podpisania kolejnej "Exchange agreement" o kwotowania i dostęp do giełd. Po tym wszystkim pozostaje przelew - i oczekiwanie na aktywację konta.

W biurach proptradingowych właściciel zazwyczaj zatrudnia traderow. Na rożnego rodzaju umowy. W przypadku remote traderow, umowa podpisywana jest bezpośrednio z centralą firmy. Wszelkie rozliczenia spoczywają wiec na głowie tradera. To on musi zadbać o swoje rozliczenia podatkowe. Najczęściej traderzy remote mają swoje działalności gospodarcze.

Remote Trader zarabia tylko i wyłącznie % od wygenerowanych przez siebie zysków. Firmy nie płacą podstawy.

W takim wypadku warunki współpracy mogą być jeszcze lepsze. Osobiście, gdy otrzymuje tzw. track records (czyli historię wyników tradera) widzę czarno na białym jakie obsunięcia kapitału ma trader, na jakie ryzyko się naraża oraz jak jest stabilny. W przypadku dobrych track recordsów, negocjujemy jeszcze lepszą ofertę dla tradera.

Pamiętajcie, że firmy proptradingowe tym różnią się od brokerów, że je interesuje trader. Celem nie jest wyłuskanie Cię z ostatniego grosza bylebyś robił obrót. Najbardziej wartościowi są traderzy generujący zyski, najlepiej stabilne. Chyba widzisz różnice w stosunku do brokera?

W takim wypadku uważam, że warto na początek ograniczyć ryzyko. Naucz się trejdować, opracuj strategię - przy mniejszym ryzyku. Nie staraj się zarobić kupę kasy od razu.

Zacznij od 100 akcji, co stanowi minimalną wielkość pozycji. Ogranicz swoje dzienne straty do np. 50$. A może i do 30$.

Ogranicz ryzyko - nie treduje na spółkach drogich, o dużej zmienności, o dużym spreadzie. Z doświadczenia powiem, że praktycznie nikt nie osiąga sukcesu, gdy zaczyna trading na tego typu spółkach. Odstaw BAC, FB, TWTR i inne medialny spółki. Serio. Znajdź swoją niszę, a nie pchaj się tam gdzie trejduje wielu i olbrzymia liczba algorytmów, które zawsze będą przed Tobą. Takie wynioski wyciągam z % zyskowności traderów z mojej grupy, którzy startują i na tego typu spółkach bazują.

W takim wypadku warunki współpracy mogą być standardowe na start. W związku z tym, że nie posiadasz historii tradingowej firma nie jest w stanie określić ryzyka na jakie je narażasz oraz Twojego potencjału.

Wszystko uzależnione jest od tego na jaki obsuw kapitału możesz sobie pozwolić oraz jak dużo wolnego czasu posiadasz. Podobnie jak w biurach proptradingowych, uważam że miarodajny jest okres 4-6 miesięcy, maksymalnie 8. Jeżeli w tym czasie nie zaczniesz generować zysków, znajdź sobie inne zajęcie lub spróbuj na innym rynku.

Zdarza się, że rozpoczynam współpracę z traderami zdalnymi, którzy rezygnują po kilku sesjach czy 2 tygodniach. Moim zdaniem, to jest zbyt mały okres by można cokolwiek przetestować oraz ocenić swój potencjał.

Tak, gdy jesteś traderem zdalnymi, masz swoje własne zabezpieczenie finansowe. Podobnie jak to wygląda gdy otwierasz konto u brokera. Jednak nie tredujesz tymi środkami, one stanowią tzw. performance bond. Jest to zabezpieczenie pod otrzymywane na tej podstawie Buying power - czyli realne środki, którymi możesz obracać na giełdzie.

Na pewno znajomość angielskiego przyda się do podpisania umowy. Poza tym, wszystko zależy od tego czy pragniesz obserwować co dzieje się na rynku na bieżąco - czytać newsy, korzystać ze skanerów akcji. Wszystkie to jest po angielsku, więc im większa znajomość tym z pewnością będzie Ci łatwiej.

Również wsparcie techniczne jest w języku angielskim, w takim wypadku jest to od Ciebie wymagane byś umiał jasno i zrozumiale napisać w czym jest problem.

W przypadku mojej grupy - RemoteDayTrader.pl - zapewniamy support i wsparcie techniczne w języku polskim.

W przypadku Remote Tradingu umożliwiane jest pozostawienie overnightów. Jednak w takim wypadku wymagane jest większe zabezpieczenie finansowe. Taką możliwość oferuje się zwykle traderom, którzy mają już doświadczenie i historię tradingową.

Jeżeli natomiast nie masz dodatkowej umowy, która pozwala Ci na pozostawienie overnightów. W takim wypadku, gdy nieszczęśliwie nie zdążysz zamknąć pozycji - musisz się liczyć z tym, że naliczona zostanie opłata za pozostawienie overnighta (nieduża) oraz że cały zysk przejmuje firma, a stratę poniesiesz Ty.

Osobiście, gdy otrzymuje tzw. track records (czyli historię wyników tradera) widzę czarno na białym jakie obsunięcia kapitału ma trader, na jakie ryzyko się naraża oraz jak jest stabilny. W przypadku dobrych track recordsów, negocjujemy jeszcze lepszą ofertę dla tradera.

W związku z tym, że prowadzę najstarszą i największa grupę oferującą Remote Trading w Polsce - zapraszam Cię do odwiedzenia strony www.RemoteDayTrader.pl - znajdziesz tam informacje o tym, co oferuje firma Remote Tradingowa.

Tredując w ramach firmy proptradingowej, omija się regulacje Pattern Day Trade. Dzięki temu, trader nie jest zmuszony do posiadania kapitału min. 25k$. Oczywiście nie znaczy to, że takich czy większych zabezpieczeń traderzy w ramach firm proptadingowych nie posiadają. Jednak na sam start, można zacząć od 3k$ co w stosunku do 25k$ stanowi dużą różnicę. Więcej na ten temat przeczytasz w artyule: Pattern Day Trader - na czym polega i jak go ominąć.

Zapraszam Cię do subskrypcji i oglądania filmów , które zamieszczam na moim kanale na YouTube - to pokaże Ci z czym się je ten mój trading i jak to wygląda na giełdach amerykańskich.

Proszę podziel się tym artykułem na Facebook, Twitter - pomóż mi by cykl ten dotarł do jak największej grupy osób potencjalnie zainteresowanych tradingiem :) Linki do podzielenia się znajdziesz pod artykułem!

Masz pytania odnośnie Remote Trading? Napisz w komentarzu poniżej. Już w kolejnej części udostępnie kalkulatory opłacalności, w których będziesz w stanie porównać opłacalność tradingu u brokera, w biurze proptradingowym oraz gdy trejdujesz jako trader zdalny. Wszystko czarno na białym.

Przeczytaj również:

[Proptrading] - Trading z innymi graczami - Koszty biura

Trading wśród traderow, którzy zarabiają na rynku jest sam w sobie motywacja do jeszcze lepszego rozwoju. Kto trejdowal w biurze z innymi zapewne potwierdzi, że to specyficzna atmosfera, ...

[Proptrading] - Remote trading - trading zdalny - dla kogo

[Proptrading] - Trading z innymi graczami - Koszty biura

To Cię może również zainteresować

Informacje o plikach cookie