Jesteś Daytraderem? Zawierasz kilka, bądź kilkanaście transakcji w ciągu jednego dnia? Wciąż zastanawiasz się dlaczego nie możesz osiągnąć sukcesu na giełdzie? Jeśli tak, to czytaj dalej.
W tym artykule:
Dlaczego miałbyś mi wierzyć mi na słowo? Sądzę, że byłem dokładnie w tym miejscu, co Ty. Przez prawie 4 lata próbowałem bezskutecznie zarabiać, stosując Daytrading. Nigdy nie zastanawiałem się nad ograniczeniami tej techniki. Wszystkie materiały, związane z FOREXem prowadziły mnie w stronę aktywnego tradingu. Poświęcałem całe godziny na wnikliwą analizę rynku. Zaniedbywałem przy tym dużo ważniejsze dziedziny mojego życia. Wcale nie szły za tym jakieś niebotyczne zyski. Jedyne co czułem to frustracja i zmęczenie. Wreszcie powiedziałem „Dość!”. Kiedy w końcu przemyślałem ograniczenia Daytradingu, o których napiszę, zmieniłem swój styl inwestowania. Za tą zmianą poszło stukrotne zwiększenie zysków. Odkąd zerwałem z Daytradingiem mam więcej czasu na inne rzeczy, a moje wyniki są znacznie lepsze. Nie musisz zgodzić się z tym, co napiszę. Zrobisz sobie jednak wielką krzywdę, jeśli chociaż nie zapoznasz się z tymi pomysłami. Życzę udanej lektury.
Wczoraj był poniedziałek, pierwszy dzień giełdowy lipca. Lipiec jest szczególnie dobrym miesiącem dla inwestorów, patrząc na indeks Dow Jones, zwrot z inwestycji był pozytywny 18 razy na przestrzeni 22 lat.
Niemniej dzisiaj chcielibyśmy skupić się na innym fakcie. Pierwszy dzień giełdowy każdego miesiąca, najczęściej przynosi zyski i patrząc dokładnie na dane historyczne, dochodzimy do wniosku iż jest to wręcz fenomenalna tendencja.
Indeks Dow Jones łącznie wzrósł o 5570 punktów, przez pierwsze dni giełdowe miesiąca, licząc od 2 września 1997. Oraz łącznie indeks stracił na wartości 590 punktów, przez pozostałe dni miesiąca na przestrzeni tego samego czasu. 178 dni giełdowych od 1997, kolosalnie przewyższyły pozostałe 3557 dni.
Średnio indeks DJ wzrasta o 31 punktów w przeciągu pierwszego dnia giełdowego miesiąca. Tendencja taka utrzymuje się przez ostatnie 15 lat, niemniej ostatni rok, jest jego czystym zaprzeczeniem. Od maja 2011 DJ stracił 688 punktów w pierwszych dniach giełdowym miesiąca, oraz zyskał 720 we wszystkich pozostałych dniach
20 czerwca 2012 roku odwiedzi nas Mistrz Inwestorów – Robert Miner, który poprowadzi pierwsze webinarium dla polskich inwestorów. Autor jednej z najlepiej sprzedających się książek "Strategie inwestycyjne o wysokim prawdopodobieństwie sukcesu".
Autor i dobrze znany wykładowca przedstawi na spotkaniu proste i praktyczne podejście do inwestowania. Opowie o strategiach handlowych, jak otwierać i zarządzać pozycjami. Wytłumaczy sens stosowania filtru w postaci podwójnej ramy czasowej, jak również czynnik czasu który rzadko bywa analizowany. Zrozumienie przedstawionej przez Roberta Minera strategii handlowej od otwarcia pozycji do jej zamknięcia pozwoli zawierać transakcje z większą pewnością i wyższym prawdopodobieństwem sukcesu.
Po ostatniej ponad 10 procentowej korekcie na giełdach, to była tylko kwestia czasu, kiedy czołowe magazyny zaczną publikować okładki w duchu niedźwiedziej bessy. Także i ta ostatnia korekta, nie jest tutaj żadnym wyjątkiem. Ci, którzy nas już znają od jakiegoś czasu, wiedzą, iż zazwyczaj używamy okładki magazynów jako wskaźniki rynkowe, z tymże interpretujemy je dokładnie na odwrót. W końcu koniec końców magazyny nie należą do branży inwestycyjnej, są w branży sprzedaży magazynu.
Zazwyczaj okładka mówiąca o hossie, daje nam podpowiedź, iż być może to już koniec wzrostów, natomiast okładka mówiąca o bessie, daje nam podpowiedź, iż być może najgorsze jest już za nami. Oczywiście takie podpowiedzi, nie sprawdzają się w 100 %, lecz nie możemy się oprzeć skomentowaniu także najnowszej okładki The Economist.
Jak mogą Państwo zobaczyć na zdjęciu poniżej widzimy tonący statek z napisem ``The World Economy – Światowa Ekonomia.`` Ze statku widzimy iż ktoś mówi ``Please can we start the engines now, Mrs. Merkel? Prosimy czy możemy włączyć silniki, Pani Merkel.`` Obrazek ma zdecydowanie wymowę bessy.
Add a comment
„Wyłącz emocje, włącz zyski” – na silnie rozchwianych rynkach strategia trzeźwego myślenia i zdystansowanych i świadomych decyzji liczy się podwójnie. Zgodnie ze światowym trendem specjaliści konstruują zaawansowane technicznie zautomatyzowane platformy transakcyjne, na których królują coraz bardziej skomplikowane algorytmy.
Handel algorytmiczny (algo trading, automatic trading system, automated trading) to technika inwestowania idąca ścieżką analizy technicznej, ale z wykluczeniem człowieka w procesie podejmowania decyzji. Specjalistyczne oprogramowania analizują ruchy cen czy obroty i generują sygnały kupna i sprzedaży, tym samym „na żywo” reagując na zmieniające się otoczenie rynkowe. Jednak czy rynki są przygotowane na powierzenie pieniędzy komputerom?